Powstanie Warszawskie było nakierowane przede wszystkim na cele polityczne, w mniejszym stopniu militarne. Ostatecznie poświęcenie i heroizm powstańców, oraz cierpienia i ludobójstwo na mieszkańcach miasta, wzmocniło ducha narodowego w obliczu czerwonej nawały, która miała Polskę najpierw zająć, a potem skolonizować.
Polacy chcieli pokazać Zachodowi, że nie pragną walczyć z Czerwoną Zgrają, zwaną „sojusznikiem”. AK wiedziała, jakich zbrodni dopuszczają się Sowieci, na „wyzwalanej” ziemi polskiej, ale musiała zachować pozory przyjaźni wobec Czerwonej Hołoty, żeby nie być oskarżona o nielojalność - to mógł być argument wysunięty wobec Polaków przez Stalina i podchwycony przez Zachód.
Powstańcy może brali pod uwagę klęskę, zupełne niepowodzenie, tak polityczne, jak militarne, ale woleli zginąć w walce, z bronią w ręku, niż powoli umierać w sowieckich katowniach. Wiedzieli, że jeśli nie przywitają Sowietów z bronią, jak równy z równym, czeka ich los Polaków zamordowanych w Katyniu i innych sowieckich miejscach kaźni.
Powstanie było dramatycznym wołaniem do Ameryki i Wielkiej Brytanii – Nie zostawiajcie nas na pastwę Sowietów!!! Jesteśmy tego warci!!! Wolimy zginąć w walce, niż pod Sowieckim butem!!! Funkcję propagandową pełniła radiostacja Błyskawica, która miała informować nie tylko o przebiegu powstania, ale przede wszystkim o tym, że powstanie żyje, że Warszawa walczy.
Dzisiaj słuchamy bajek o „okrutnej geopolityce”, o „unthinkable”, o rzekomym „oszustwie” Czerwonych, że „Stalin nie dał się oczarować”, lub o „niebezpieczeństwie”, w jakim był Zachód, że alianci dali się „nabrać” Stalinowi, a nawet o tym, że Sowieci „nie byli w stanie” pomóc powstańcom (pewnie chodzi o „bratnią” pomoc). Te historyjki są pozbawione treści, są listkiem figowym gry interesów mocarstw, które dogadały się zgodnie z własnym interesem. Po pierwsze Polska nie była mocarstwem, więc nikt się z nią nie liczył, a po drugie moralność szkodzi skutecznej polityce zagranicznej, więc bohaterstwo Polaków pozostało niedocenione.
Jednak heroizm, poświęcenie i czysty patriotyzm tworzą naród, są niedoścignionym wzorcem dla pokoleń, memento Wielkich Polaków…
